24 grudnia 2013

A na Święta i Nowy Rok...

Wiem, że niewiele jest mnie tutaj w ostatnich tygodniach. Póki co nie obiecują Wam żadnej poprawy i nie postawiam samej sobie, że będę częściej wracać. Chcę tylko, żebyście wiedzieli, że o Was nie zapomniałam i zaglądam tu czasem, zarówno do siebie jak i do Was, tylko częściej niż dotychczas wędruję blogowymi uliczkami w ciszy.

Ale zbliżają się święta, w związku z czym chciałabym Wam złożyć życzenia.

Przede wszystkim życzę Wam zdrowia, bo bez niego cała reszta nie miałaby znaczenia. Życzę Wam miłości, zarówno tej ze strony ukochanej osoby, jak i przyjaciół i rodziny. Życzę uśmiechu na twarzy, może nie przez trzysta sześćdziesiąt pięć dni w roku, ale tak często, jak tylko się da. Życzę łez szczęścia spływających po twarzy, kiedy uda Wam się spełnić marzenia i dojść do celu, który sobie obierzecie - bez względu na to, jak bardzo niemożliwe wydaje Wam się na wstępie jego osiągnięcie. Bo powiem Wam w sekrecie, że niemożliwe naprawdę nie istnieje, a to, co ludzie takim nazywają wymaga po prostu więcej czasu i pracy, ale w większości naprawdę da się to osiągnąć. Życzę Wam tego, by znalazł się u Waszego boku Ktoś, kto w tych chwilach, w których uśmiechu zabraknie - przyjdzie i podniesie Was z podłogi, z której sami nie będziecie potrafili się zebrać i żebym ten Ktoś pisany z wielkiej litery nigdy nie dał Wam powodu do płaczu. Życzę Wam spokoju, który pozwoli zasnąć w nocy i nie budzić się co chwilę i pewności, że grunt, na którym stoicie za chwilę nie zawali się z hukiem. Życzę Wam, by uśmiech sięgał oczu. Byście mieli przy sobie ludzi, którzy będą potrafili, a przede wszystkim chcieli, rozwiać wszelkie czarne chmury, których pewnie kilka pojawi się w nadchodzącym roku. Ale nie życzę Wam, by ich brakło, bo chwile niepewności, smutku i zadumy potrzebne są do tego, by docenić to, co mamy. Niemniej życzę Wam, by to były tylko chwile, niezbyt długie, i żeby żadna z nich nie zachwiała Waszego świata na tyle mocno, byście stracili pewność siebie, którą mam nadzieję uda się podbudować niedowiarkom - a wiedzcie, że nawet jeśli w siebie wątpicie ja wiem, że jesteście wiele warci, nie zapominajcie o tym, bo wszystko to, co mamy zaczyna się w nas samych. Życzę Wam, byście nie raz się zaskoczyli i znaleźli to, czego w życiu szukacie. Byście byli dumni z tego, jak wygląda Wasze życie, a przede wszystkim - żebyście nauczyli się cieszyć z drobnostek i nie pozwolili, by jedna porażka pociągnęła za sobą kolejne. I pamiętajcie, że nie ma porażek, są lekcje, z każdego wydarzenia wyciągajcie wnioski i każdą sytuację traktujcie jako doświadczenie, które jedynie Was wzbogaca. Bo to co nas nie zabije, uczyni nas silniejszymi. Wstawajcie po każdym upadku. Jeśli choć przez chwilę dosięgniecie dna - odbijcie się od niego i skaczcie wyżej, niż wydaje Wam się to możliwe.

I życzę Wam Sylwestra spędzonego nie tyle na wielkiej imprezie, co po prostu w gronie osób, które coś dla Was znaczą. Nie wszyscy z nas potrzebują zabawy do białego rana, niektórym wystarczy film obejrzany w dobrym towarzystwie, z kieliszkiem szampana, czy chociażby szklanką soku w dłoni. Tym Wam, które mają możliwość spędzenia tego dnia z ukochaną osobą życzę najpiękniejszego pocałunku, który zacznie się o 23.59, a zakończy minutę po północy. Tak, żeby zarówno koniec tego roku, jak i początek przyszłego - był wypełniony tym, co sprawia, że uśmiech widniejący na Waszych twarzach sięga oczu, bo to w nich tkwi prawdziwe jego piękno.

Wesołych świąt, Kochani. Mam nadzieję, że w przyszłym roku spotkamy się w nie mniejszym składzie, niż jesteśmy teraz. A łamiąc się opłatkiem pamiętajcie, że gdzieś tam w centrum Polski siedzi młoda kobieta, która wypatrując na niebie pierwszej gwiazdki i szukając w nim spokoju, którego prawdopodobnie i tak nie znajdzie, uśmiecha się na myśl o swojej blogowej rodzinie. I jeśli mogę - z Wami dzielę się jako pierwszymi. Głowy do góry, zacznijmy od nowa. :)

13 komentarzy :

  1. Wzruszona jestem. Najpiękniejsze życzenia jakie czytałam. Tobie również Alien wszystkiego dobrego. Byś spełniała swoje marzenia, te najskrytsze w szczególności. Zdrowia, dużo miłości, i byś była tutaj z nami nadal!

    I by ten smutek, który ostatnio zbyt wyraźnie przebija się w Twoich wpisach, zniknął z Twojego serca...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te życzenia. I nawet zabrakło mi słów, by cokolwiek powiedzieć. A Tobie, kochana Alien, życzę wszystkiego co najlepsze. Mnóstwo zdrowia, to przed wszystkim. I szczęścia, które będzie przychodziło do Ciebie tonami, bo zasługujesz na nie. Miłości także w ogromnych ilościach, ale tej pięknej miłości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż mi głupio! Ja wszędzie takie banalne i proste życzenia a Ty takie długie i piękne :) No nic, moje są krótkie ale szczere - Wesołych Świąt :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne życzenia. Wszelkie wierszyki wymiękają. Życzę Ci tego samego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniale to ujęłaś, wzruszyłam się. Tobie również życzę szczęścia, dużo szczęścia, nie euforii, po prostu pogody ducha, życzliwości wobec innych i samej siebie. Ciepła w serduchu, bo wtedy wszystko jest łatwiejsze. I miłości ze strony ludzi, tej najszczerszej i najprawdziwszej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. <3
    Mam nadzieję, że przyszły rok będzie dla Ciebie dobry, nie gorszy od poprzedniego. Oby spełniły się wszystkie najwspanialsze marzenia, pragnienia, byś miała siłę do realizacji celów. By były wciąż przy Tobie wspaniałe osoby, które przyniosą radość, uśmiech, szczęście, zadowolenie i mnóstwa ciepła.

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba niczego z tych życzeń na chwilę obecną nie mam, przyda się.

    i wiesz, że Tobie życzę tego samego..

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za piękne życzenia. Ja od lat mam jedno, które stawiam na pierwszym miejscu, i które od lat się nie spełnia.

    OdpowiedzUsuń
  9. <3 jak miło do Ciebie wpaść i przeczytać takie ciepłe życzenia, obyś jak najwięcej się uśmiechała w nadchodzącym roku:)

    OdpowiedzUsuń
  10. kochana to piękne życzenia, dziękuje :) łamię się z Tobą wirtualnym opłatkiem pełna nadziei że za rok zrobimy tutaj to samo :) :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytając te piękne życzenia- najpiękniejsze, jakie kiedykolwiek miałam okazje czytać- miałam łzy w oczach. Tak ostatnio dużo się zmieniło, zarówno w Twoim życiu jak i moim. Życzę Ci kochana Alien, żeby każdy Twój dzień był inny od poprzedniego, bo rutyna zabija chęć życia. Abyś znalazła spokój ducha, który NA PEWNO w końcu osiągniesz. Abyś pisała dla nas częściej i więcej, bo każde Twoje słowo jest poezją dla naszych uszu i oczu. Trzymaj się ciepło i udanego (życia) w 2014 roku! :*

    OdpowiedzUsuń
  12. juz po swietach a jakos wczesniej nie bylo okazji, ale mam nadzieje ze te swieta byla dla ciebie rownie magiczne co te zyczenia, dziekuje z calego serducha!
    ¦ mój blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Poryczałam się... Co prawda po fakcie, ale i tak się poryczałam.
    Masz rację, zacznijmy od nowa.
    Czekam na Ciebie.

    OdpowiedzUsuń