4 czerwca 2016
Otwieram drzwi
i nie mówię już nic...
parzysty miał być naszym.
chyba coś nie wyszło.
3 komentarze :
Clodii.
5 czerwca 2016 00:00
wszędzie jakoś tak smutno...
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Anonimowy
5 czerwca 2016 08:23
Czasami nie wychodzi...
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Enamoradome
5 czerwca 2016 10:53
Może jeszcze kiedyś wyjdzie?
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta ( Atom )
wszędzie jakoś tak smutno...
OdpowiedzUsuńCzasami nie wychodzi...
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze kiedyś wyjdzie?
OdpowiedzUsuń