7 listopada 2012

Cisza.

Eksploduję. Za dużo zdań ciśnie mi się na usta. Za dużo chciałabym powiedzieć, za mało mogąc jednocześnie. Nie czas na to w tej chwili. Wrócę. Za kilka dni, za kilka nieprzespanych nocy, za kilkanaście uśmiechów do samej siebie i kilkadziesiąt piosenek przesłuchanych podczas chłodnych wieczorów... W spokoju. Jeszcze mi go brakuje.

28 komentarzy :

  1. Mamy chyba ten sam problem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami trzeba dać się ponieść fali słów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niekiedy tylko zamknięcie się w samotnej norze, ukrycie w kokonie, jest pomocne. Zniknij ale wróć, wycisz się i zrób porządek w głowie. Oczyść umysł Alien ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. mi na cos takiego zawsze pomaga płacz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz jestem tutaj:
      http://magentaxoblog.blogspot.com/
      pozdrawiam
      i przepraszam za spam

      Usuń
  5. Twoje szablony są zawsze takie zapierające dech w piersiach. I w ogóle jakoś tu tak pięknie ciężko od emocji...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że znajdziesz go szybciej niż myślisz!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tęskniłam za takim słowem. Nie rozsypuj się... tak Ci zazdroścciłam tej pewności i spokoju. Ale poczekam na powrót. Świat widziany przez piosenki bywa niezwykły ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Poukładaj to sobie i wreszcie życie nabierze kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. musimy czasem odpoczywać od świata, od siebie. poukładać sobie w głowie ważne myśli, odreagować - każdy ma na to swój sposób :*

    OdpowiedzUsuń
  10. czasami cisza jest potrzebna na wysluchanie swoich mysli

    OdpowiedzUsuń
  11. i ja chyba ucieknę... mam nadzieję, że u Ciebie już lepiej. bo u mnie jest tragicznie. zbyt wiele tej ciszy... zbyt wiele łez...

    OdpowiedzUsuń
  12. Podobno jeśli się szuka, to się znajdzie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wracaj, wracaj. Oby jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wez głęboki oddech, zrelaksuj się...

    OdpowiedzUsuń
  15. a ja z kolei nie wiem, co robić, co powiedzieć. na usta niby ciśnie mi się tyle pytań, ale kiedy przychodzi co do czego, milczę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja natomiast jestem przesączona ciszą i spokojem. Wręcz potrzebuje się wyładować..

    OdpowiedzUsuń
  17. w wakacje wypełniał mnie spokój,nagromadziłam go i od miesiąca jego poziom maleje. w sumie tego chciałam,więc karuzela się kręci. trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  18. Czasami taka przerwa jest najlepszym lekarstwem. Tak przerwa od wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń