25 listopada 2013

Grudzień w obiektywie.



Słyszeliście kiedyś o miesiącu w obiektywie? Z pewnością tak. A więc (nie zaczyna się zdania od a więc ;)), no więc razem z Kaa, Martą i Panną Kariną postanowiłyśmy zorganizować ostatnią już w tym roku, grudniową edycję. Grudzień jest szczególnym miesiącem, w którym jest więcej magii niż w jakimkolwiek innym, więc myślę, że zbiór zdjęć z tych trzydziestu jeden dni będzie świetnym pomysłem. Zachęcam Was do wzięcia udziału w tym projekcie, do pokazania nam i innym bloggerom kawałka swojego świata, tej mniej emocjonalnej, na pewno w moim przypadku, codzienności.

Jak to wygląda?
Na wstępie prosimy o wstawienie na bloga bannera, do ramki bocznej, czy gdziekolwiek Wam pasuje. (znajduje się on u góry, jakby ktoś nie zauważył ;)
Nieważne, czym będą zrobione te zdjęcia. Może to być lustrzanka, zwykła cyfrówka czy nawet telefon komórkowy. Najważniejsze są chęci i systematyczność. Zależy nam na tym, aby przez cały grudzień, każdego kolejnego dnia robić jedno zdjęcie, a później wrzucać je na bloga (w postach lub zakładce :). Niekoniecznie codziennie, może to być na przykład zbiór zdjęć z całego tygodnia, to zależy od Was. Liczy się to, żeby pojawiły się wszystkie, trzydzieści jeden fotografii.
Z racji tego, że mamy przed sobą święta, całe przygotowania do nich, jak i również Sylwester - jestem pewna, że miło będzie się je później oglądało.
No dobrze, nie zanudzam Was już. W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu ze mną lub którąkolwiek z wyżej wymienionych dziewczyn.

Zgłoszenia. 
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszam do zgłaszania się tutaj. Macie czas do 30 listopada, do godziny 23:59. Mam nadzieję, że dzięki temu będziemy mieli okazję trochę bliżej się poznać. :)

12 komentarzy :

  1. Lubię takie akcje, zawsze wnoszą sporo ożywienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o! podoba mi się ten pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzieś uciekł mój zapał do robienia zdjęć... cholera...

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny ten pomysł, pomyślę nad tym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To powiem Ci, że pierwszy raz jednak słyszę o owym przedsięwzięciu^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Od "no więc" też się nie zaczyna ;) A ja z napisaniem tego postu jestem głęboko w du..., no.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem mnie samą korci by pstryknąć tu i tam, odprężające zajęcie :) Fotografie mają w sobie jednak jakąś magię, dają cudowną możliwość powrotu do zatrzymanej w obiektywie chwili...

    OdpowiedzUsuń