25 grudnia 2015

Merry Little Christmas.


Ostrożnie przymykam powieki. Gdzieś w tyle Michael otula muzyką. Lekko zmarzniętymi dłońmi szczelnie oplatam kubek gorącej czekolady. W powietrzu zapach wciąż niedopieczonego ciasta. A za oknem, przy którym tego wieczoru postanowiłam upajać się chwilą, rozciąga się panorama miasta, w którym kiedyś obiecałam sobie spędzać święta w spokoju, z jakim nie dane mi było spotkać się wcześniej. A tak naprawdę... marzyłam przecież, by móc spędzać tak jak najwięcej czasu. Więc uśmiecham się pod nosem, mrugając niespiesznie i otwieram oczy wciąż nie mogąc uwierzyć jak wygląda dziś rzeczywistość. Wciąż mam niewiele czasu na życie, ale tego wieczoru zatrzymuję się w biegu i chłonę ciepło chwili całą sobą. Ze spokojną muzyką przeplatają się ciche kroki stawiane za moimi plecami. Podchodzisz do mnie, wypełniając nozdrza zapachem najpiękniejszych perfum i zaplatasz dłonie wokół mojej talii. Wesołych świąt, szepcesz mi do ucha lekko ochrypłym głosem. Więcej mi nie trzeba. 

*     *     *

Życzę Wam w tym roku właśnie takich momentów. Pełnych ciepła, spokoju i miłości takiej, jakiej nie czuliście nigdy wcześniej. Życzę Wam doznawania jej każdego dnia od nowa i spełniania marzeń, które w mroźne dni będą ogrzewały Wasze serca. Nie zdążyłam wcześniej prosić Was o pamięć przy dzieleniu się opłatkiem i wypatrywaniu pierwszej gwiazdki, tak jak zwykłam robić to na przestrzeni wielu ostatnich lat, ale mam nadzieję, że nie zapomnieliście. Bo ja pamiętam o Was zawsze i choć ostatnio żyję w ciągłym biegu, rzadko tu wracając, to wierzcie mi na słowo, że wciąż tutaj jestem. Życzę Wam dużo zdrowia, spokoju, momentów, w których świat zwalnia i poczucia czerpania z życia pełną garścią. I stworzenia wokół siebie przestrzeni, którą całym sobą ukochacie. Życzę Wam, Kochani, wesołych świąt. I, tak najprościej rzecz ujmując, szczęścia, choć w tym słowie tak wiele się kryje.

6 komentarzy :

  1. i Tobie po prostu - szczęścia. bo przecież dla każdego szczęście to co innego.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja Tobie życzę żebyś zawsze tu była, Twój blog jest jednym z niewielu, o którym pamiętam jeszcze z onetu. Życzę Ci abyś zawsze przeżywała takie chwile, jakie opisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, mam nietypowe pytanie :) Czy Ty kiedyś nie pisałaś na Onecie pod tym samym nickiem?

    Szukam dawnych onetowych kontaktów i coś mi świta, że kojarzę taki nick sprzed kilku dobrych lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nickiem, a później nawet adresem :)

      Uwielbiam spotykać tutaj ludzi "z tamtych czasów"!

      Usuń
  4. Życzę Ci dużo miłości i szczęścia w Nowym Roku! =*

    OdpowiedzUsuń