Słowem wyjaśnienia.
Od roku uczę się gry na gitarze i chcąc nie chcąc muszę przyznać, że dość kiepsko mi to idzie. (poszukuję seksownego nauczyciela ;D) Pisanie jest rzeczą, którą lubi we mnie nawet moja Mama, gdyż od lat mawia, że jest szczęśliwa widząc, że jej dziecko znalazło coś, co naprawdę sprawia mu przyjemność. "Believe" i związki ujmę jako jedno - chciałabym mieć więcej zaufania. Może przyjdzie taki moment, kiedy zacznę wierzyć w szczerość intencji i przestanę tak bacznie się przyglądać czy analizować każde słowo. Nie powiem, że byłoby mi chyba lżej. W zgrabnym tyłku chodzi o wytrwałość w dążeniu do celu, o sport, o samozaparcie i samokontrolę. A te małe flagi to języki obce. Trzecie jest najtrudniejsze, ale... impossible is nothing, right? ;)
Ciekawie to przedstawiłaś. A czemu akurat ten nauczyciel gry na gitarze musi być seksowny, co? ;) Priorytetem powinno być chyba to, żeby dobrze uczył ;D No cóż... życzę spełnienia postawionych sobie celów! :)
OdpowiedzUsuńBo uwielbiam facetów grających na gitarze, a jakby był do tego seksowny to uznałabym go za ideał? ;D
UsuńNo nie wiem, żeby było miło ;P
Jak będzie przystojny, to się na nauce nie skupisz, więc może po prostu uznajmy, że chcesz iść na randkę z seksownym gitarzystą? ;)
UsuńNo dobra, dobra... To szukam brzydkiego nauczyciela i seksownego, wolnego gitarzysty ;D
UsuńOstatecznie może być też motocyklista. Za dwa w jednym wyszłabym za mąż ;D
UsuńGitarzystów niestety niewielu jest, bo i ja na takowego polowałam ;D
UsuńCzyli szukać motocyklisty? ;D
UsuńW sumie to nie jest tak źle chyba, znam kilku :)
To teraz tylko wybrać tego najlepszego ;P
UsuńToż to nie rzeczy, tylko ludzie! ;D
UsuńAle faceci... tak pomiędzy ;D
UsuńNieprawda ;P
UsuńZależy też którzy ;D Ostatnio się załamałam nad ich poziomem inteligencji ;D
UsuńJa tak mam ogólnie z ludźmi, nie dzielę ich na kobiety i mężczyzn. Niektórzy są po prostu... tępi ;P
UsuńOd tępoty kobiet się na razie odgraniczyłam.
UsuńMnie czasem uderza. Mam fejsbuka... ^^
UsuńTeż mam, ale praktycznie nie wchodzę ;D
UsuńDziękuję Ci za to w imieniu Twojej psychiki ;D
UsuńHahah ;D
UsuńNie śmiej się, ja mówię poważnie! ;D
UsuńI kolejny dzień zaliczony. :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem będzie zdjęcie z dzieciństwa. Już je nawet wybrałam ;D
UsuńAch, skupiłam się na tym tyłeczku :D
OdpowiedzUsuńżyczę Ci, żebyś te swoje małe cele osiągnęła :)
Ładny, prawda? Też mi się podoba ;D
UsuńDziękuję :)
Ja lubię biusty i tyłki więc taak :D
UsuńWiem. Lubię tyłki ;D
UsuńA biustów to już nie? :D
UsuńJak są ładne... w sumie... ;D
UsuńJak się DUŻE <3
UsuńTeż nie zawsze. Nie każde duże są ładne ;)
UsuńJa wolę duże :P
UsuńNie twierdzę, że wolę małe ;P
UsuńPo prostu znam kobiety, młode, które mają duże piersi, a brzydkie, bo niekształtne, zaniedbane. O biust trzeba dbać. :)
Right!
OdpowiedzUsuńPisanie u mnie moja mama uznaje jako jedyną pasję, którą nie nazwała nigdy widzimisię.
W takim razie życzę owocnego szukania seksownego gitarzysty! :D
Jakie języki najbardziej Cię interesują? :)
U mnie jest bardzo podobnie :)
UsuńA dzięki, dzięki ;D
Angielski i niemiecki. Chciałabym też zacząć się uczyć włoskiego, ale to trochę dalsze "marzenie" :)
Również uwielbiam Twoje pisanie, zawsze tutaj chętnie wracam bo wiem, że to co tutaj przeczytam w jakiś sposób mnie ruszy, da mi do myślenia. ;)
OdpowiedzUsuńA z resztą to wytrwałości mi pozostaje zyczyć. ;)
Dziękuję Ci bardzo! Takie właśnie słowa dają mi jeszcze większego kopa do samodoskonalenia się w tym :)
Usuńmnie pisanie odstresowuje i uspokaja ;) to mój skryty patent na rzeczywistość :)
OdpowiedzUsuńa tej wytrwałości życzę Ci razy milion! :*
wtedy dosięgniesz każdego marzenia czy pragnienia :)
Mam dokładnie tam samo. Uwielbiam to :)
UsuńZ tą wytrwałością to miałam na myśli raczej sport i tego typu rzeczy. Jak mi na czymś naprawdę zależy to staram się o to walczyć :)
No ale dziękuję :)
do sportu to i mi brak wytrwałości :D mam mało wolnego czasu i jak już jest to wolę go przeznaczyć na pisanie, czytanie, inspirowanie ... ;)))
UsuńMnie ostatnio ćwiczenia wchłonęły. Ale skończyłam miesiąc wyzwania z nimi, zrobiłam sobie przerwę i coś nie mogę zacząć od nowa. ;D
UsuńŁadnie pokazane. :) U mnie to wygląda podobnie.
OdpowiedzUsuńA dziękuję :)
UsuńZ tego, co zauważyłam, kilka osób się ze mną zgodziło, u nich też jest podobnie.
Mogę być Twoim seksownym nauczycielem!:D
OdpowiedzUsuńNie jesteś seksowna i nie umiesz grać, sorry, mała. ;D
UsuńPisanie - podpisuję się pod tym :)
OdpowiedzUsuńCudowny sposób na oderwanie się od rzeczywistości. :)
Usuńmój brat gra na gitarze, elektrycznej też,ale ma tylko 16lat:D
OdpowiedzUsuńWróżę mu bogate życie towarzyskie? ;D
Usuńtak! i jest przystojny,będzie miał branie:D
Usuńswoją drogą, dobrze jest znaleźć coś,co sprawia,że jest lżej,lepiej. jeden pisze,inny gra, maluje. to jest piękne na świecie. możliwość zaspokojenia potrzeb serca.
Zaufanie innym - tak, to rzeczywiście cholernie trudne i sama mam z tym problemu. Oby obu nam się to udało :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przyjdzie taki moment, kiedy przestaniemy się obawiać (?) ludzi. Przydałoby się ;)
UsuńJa bym chciała na basie grać, ale słoń mi na ucho spadł i niestety nawte nie mam siły szukać seksownego nauczyciela! Po za tym zaufanie komukolwiek jest strasznie trudne, ja również mam z tym problemy, ale trzeba powoli zaczynać walkę z tym!
OdpowiedzUsuńZgadza się. Nigdy nie wlacz za kogoś.