17 października 2013

Rozpadłam się na tysiąc milionowych kawałków.

10 komentarzy :

  1. Odpowiedzi
    1. Rozeszło się...?
      Porozmawialiście? Jak to nie ma nic, przecież tak fajnie się zapowiadało...

      Usuń
    2. Rozeszło... On się nie odzywa, a ja po raz kolejny nie chcę się wciskać tam, gdzie widocznie mnie nie chcą. Trudno. Było miło, przez chwilę. Trochę za dużo nadziei. I tyle...

      Usuń
    3. Może trzeba to przeczekać, może potrzebuje czasu? Nie wiem, chciałabym Ci powiedzieć, że wszystko będzie dobrze i tak jak sobie wymarzyłaś. Ale nie wiem...

      Trzymaj się jakoś ;***

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może jeszcze nie wszystko stracone?
    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  4. jak coś ... wiesz jakiego mam maila :*

    OdpowiedzUsuń